W przypadku uszczelki pod głowicą należy być szczególnie wyczulonym na pojawienie się pierwszych objawów zużycia. Doprowadzenie do zniszczenia uszczelki może mieć daleko idące konsekwencje i pociągnąć za sobą kosztowną naprawę.

Ta z pozoru niewinnie wyglądająca część, pracuje w ekstremalnym środowisku. Stale poddawana jest ciśnieniu, sięgającym wartości 2000 barów. Takie bowiem warunki panują w komorach spalania. Dochodzą do tego znaczne wahania temperatur. Dolny zakres to temperatury poniżej zera, górny zaś może sięgać nawet 800°C. Łatwo więc zauważyć, że uszczelka pod głowicą, nie ma lekkiego życia. Bez względu na to, elementy te wytrzymują zwykle około kilku lat.

Objawem wskazującym na możliwą awarię uszczelki może (choć nie musi) być zbierający się biały szlam pod korkiem wlewu oleju do silnika. Podobnie jest w przypadku, gdy z rury wydechowej wydobywa się biały dym. Pamiętajmy jednak, że podobne zjawiska mogą występować również po powstaniu usterek w innych układach pojazdu. Nie warto więc podejmować pochopnych decyzji. Dobrym sposobem na dokładne zdiagnozowanie przyczyny, jest sprawdzenie (za pomocą prostego zestawu dostępnego w internecie) układu chłodzenia silnika pod kątem zawartości spalin.